Dzisiaj parę słów (i mnóstwo zdjęć!) o tym, co warto zobaczyć na Majorce. Pomimo małych rozmiarów, wyspa oferuje wiele różnorodnych atrakcji – kilkudniowy pobyt to zdecydowanie zbyt mało, żeby zobaczyć wszystko 🙂 Jednak czuję, że nasz czas na Majorce został fantastycznie wykorzystane – poniżej polecam miejsca, które wspominam czule 🙂

Palma de Mallorca – stolica, w której nocowałyśmy w trakcie naszego pobytu. Wydaje się, że Palmę można zwiedzić w parę godzin, jednak w trakcie kilkudniowego pobytu, codziennie odkrywałyśmy nowe, cudowne zakątki. Najbardziej charakterystycznym elementem Palmy jest Katedra, która wygląda pięknie o każdej porze dnia, choć moim faworytem jest późne popołudnie oraz noc.

Zakochałam się także w pełnej palm alejce obok Avinguda de Gabriel Roca.

 

Placa de Mayor i centrum Palmy.

Port

Zagłębiając się w uliczki Palmy można zobaczyć cuda… 🙂

Platja de Palma, w okolicach Akwarium – można do niej dojechać w kilkanaście minut autobusem.

Bellver Castle – to niezbyt popularna atrakcja Palmy, a jest naprawdę świetna! Bilet wstępu za 4 euro gwarantuje nam ciszę, spokój i piękną panoramę miasta!

 

Alcudia – to urocza miejscowość na północy wyspy, do której dotrzemy autobusem nr 351. Coś w klimacie chorwackich lub włoskich miasteczek 🙂 We wtorki i czwartki miasteczko słynie z organizowanego tam targu. W Alcudii jadłam wspaniałą Paellę, o której pisałam w poprzednim wpisie!

2km od centrum miasteczka znajduje się Platja de Alcudia, jednak część położona najbliżej portu nie jest najbardziej atrakcyjna, polecam spacer w dalsze części plaży.

Cuevas del Drach – zupełnie wyjątkowa atrakcja Majorki, czyli Smocze Jaskinie, pełne cudownych stalaktytów i stalagmitów.

Godyinna wycieczka po jaskinii jest bogata w fantastyczne widoki.

Trasa kończy się przy jeziorze, gdzie odbywa się niesamowity koncert. Nagłośnienie w jaskini było absolutnie fenomenalne, dzięki czemu wrażenia były niezwykłe, trudne do opowiedzenia. Magii dodawał fakt, że muzycy siedzieli w łodziach, a my podziwialiśmy ich koncert z widowni. Po koncercie mieliśmy okazję sami przepłynąć przez jaskinię łodziami 🙂

Koszt zwiedzania jaskinii do 15 euro, warto zakupić wcześniej bilet na stronie internetowej. Dużym minusem wycieczki była zatrważając ilość osób, pewnie ok. 200. Żeby nie zwiedzać jaskinii w totalnym ścisku i tłumie, trzymałyśmy się samego końca wycieczki. Oczywiście pracownicy jaskinii dbali o to, żeby nikt nie zatrzymywał się zbyt długo, w końcu kolejna runda turystów już czekała w kolejce Ł=

Do jaskinii dotrzemy autobusem nr 412, który zabiera nas do Porto Cristo (tam zlokalizowane są jaskinie). Uważajcie, żeby nie wysiąść zbyt wcześnie, przystanek przed Cuevas del Drach znajdują się inne jaskinie (Coves del Hams), które podobno nie są równie spektakularne.

Obok Smoczych Jaskinii, możemy odnaleźć rewelacyjny punkt widokowy 🙂

Port de Soller – nasz nr 1 na Majorce! Boskie widoki, sielska atmosfera, cudowne knajpki, piękna plaza – to właśnie jest Port de Soller!

Ze względu na perypetie z autobusami, nie miałyśmy tyle czasu, ile chciałyśmy, więc nie zobaczyłyśmy wszystkiego. Dla Was bardzo mocno sugeruję następującą trasę: autobus nr 211 do Soller , które słynie z drzew pomarańczowych, a stamtąd szlakiem GR-221 (podobno ok. 1-1,5h) przez gaje pomarańczowe aż do Port de Soller. Z powrotem do Soller można wrócić turystycznym tramwajem, który odjeżdża co pół godziny i za 7 euro przewiezie nas w 20 minut pomiędzy miejscowościami.

My dotarłyśmy jedynie do Port de Soller, ale – kurczę – cóż to za cudowne miejsce!

 

Ze względu na ilość czasu, który przeznaczałyśmy na przemieszczanie się po Majorce, nie udało nam się zobaczyć niektórych miejsc. W zasadzie ich nie żałuję, poza Cap de Formentor, gdzie nie da się dojechać zwyczajną komunikacją. Pozostałe miejsca, które mogą Was zainteresować: Port de Sa Calobra, Can Picafort, Port d’Andtratx, Carrer des Calo ds. Moro.

Byłaś piękna, Majorko!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *