1. Proszę Państwa, tak wygląda klasyczna wietnamska toaleta. W wielu miejscach, zamiast papieru toaletowego, znajdziecie węża z wodą, żeby się podmyć.. Podobno warto uważać na zabójcze ciśnienie wody – nie wiem, nie próbowałam 😉 Jeśli nie lubicie niespodzianek, to możecie – tak jak ja – zawsze nosić ze sobą paczkę chusteczek.
  2. Klasyczny wietnamski strój w wersji kobiecej wygląda tak. Piękny, prawda? 🙂
  3.  Z kolei te charakterystyczne, chroniące przed słońcem kapelusze, noszą nazwę Non La 🙂
  4. Popularną czynnością jest tutaj palenie tytoniu przez bambusowe fajki wodne.
  5. A tak wygląda wizyta u lokalnego barbera 😉
  6. W Wietnamie królują nieprawdopodobnie wąskie budynki. To pozostałość po systemie podatkowym, w którym wysokość podatku była uzależniona od długości fasady budynku.
  7. Panuje tutaj tradycja palenia papierowych dolarów, które mają zapewnić ziemskie dobra zmarłym przodkom.
  8.  Jedynie kilkanaście % populacji wyznaje buddyzm. Niemal 1/3 Wietnamczyków deklaruje ateizm, a 40% wyznaje kult przodków.
  9. Woda z kokosa, tak popularnego w Wietnamie, to jeden z najlepszych izotoników.
  10. To jest eko opakowanie na wynos. Eko 😉 Większość rzeczy jest tu pakowana w kilka warstw plastiku. Jeśli kupujecie cukierki, to każdy z nich będzie zapakowany w osobny plastik. Kawa na zdjęciu jest zapakowana w formie eko, bo trzymamy ją „jedynie” za plastikowy uchwyt – normalnie dostalibyśmy ją w reklamówce.
  11.  Koty wydają się mieć tutaj naprawdę niezłe życie 😉
  12. Niestety nie mogę tego samego powiedzieć o innych zwierzętach 🙁 Kury, ciasno upakowane w klatkach, to tutaj codzienność. Dzięki Wietnamowi wróciłam do Polski jako wegetarianka.
    Psy też nie mają najłatwiejszego życia. Brak kastracji i dostępu do weterynarzy powoduje, że wszędzie widzimy mnóstwo szczeniaków i dorosłych, nieraz pochorowanych psów 💔 Zdarzają się też martwe, potrącone pieski na ulicy. Spotkałam się także ze szczeniakami trzymanymi w klatkach – nie wiem jakie było ich przeznaczenie..

    Przyznaję, że w całym moim zachwycie Wietnamem, to była jedyna rzecz, która okrutnie mi się nie podobała. Okropny, przesmutny widok 🙁

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *