Przekonałam się, że podróżowanie nie jest takie proste, jak mi się wydawało 😉 Poniżej spisuję kilka rad, mam nadzieję, że komuś kiedyś nieco ułatwią wędrówkę:
– trzeba być ostrożnym i rozsądnym; ale nie zapominaj o tym, że ludzie z reguły chcą Ci pomóc, a bez nich będzie Ci dużo trudniej sobie poradzić,
– jeżeli jesteś w krajach typu Wielka Brytania lub Irlandia – weź ze sobą adapter do telefonu!,
– podróżując po Europie, pamiętaj o zabraniu ze sobą sprzętu, na którym można polegać (dobry telefon czy tablet), będziesz go potrzebować wiele razy, a czasami uratuje Ci tyłek ;),
– nie zapomnij o ubezpieczeniu! Zwłaszcza, jeżeli jedziesz na dłużej. Osobiście polecam Euro26 w połączeniu z EKUZ.
– staraj się nie wychodzić bez mapy 😉 nie musisz jej używać cały czas, ale nie znasz dnia ani godziny…
– podróżując samolotem, zawsze pamiętaj o wydrukowaniu karty pokładowej i sprawdzeniu zasad danych linii lotniczych (max. waga bagażu, przedmioty zakazane, czas boardingu, etc.),
– nie trzymaj ważnych rzeczy w bagażu głównym – szansa, że zaginie lub zostanie ukradziony jest większa niż Ci się wydaje –> istotne rzeczy trzymaj zawsze przy sobie,
– jeżeli Twój bank pobiera duże prowizje zagranicą lub ma niekorzystny przelicznik, możesz zaopatrzyć się w specjalną kartę, którą najpierw doładowujesz (po kursie zbliżonym do tych w kantorach), a poźniej nią płacisz (lub po prostu otworzyć konto w euro),
– jeżeli preferujesz mieć przy sobie gotówkę, to trzymaj w portfelu tylko jej nieznaczną część na małe potrzeby, a resztę schowaj głęboko (w przypadku dziewczyn może to być wewnętrzna kieszonka torebki) – nawet jeżeli ktoś ukradnie Ci portfel, straty nie będą zbyt bolesne,
– pewna dziewczyna poradziła mi kiedyś, żebym podróżowała z obrączką na palcu – ja tego pomysłu nie wykorzystałam, ale podaję dalej 😉
– nie zapomnij o zgraniu ulubionych kawałków na telefon lub mp3 – ta muzyka będzie Ci towarzyszyła przez cały czas 😉
– nie przesadzaj z bagażem, Twoje plecy i nogi będą Ci wdzięczne!
Co zapakować?
– ciepła wygodna bluza,
-ciekawa książka na podróż,
– ładowarka!,
– słuchawki,
– odpowiednie dokumenty (zostaw w Polsce prawo jazdy itd., sensowniej jest wziąć dowód osobisty i paszport, na wypadek zaginięcia jednego z nich),
– stopery do uszu – NIEZBĘDNE! Ratują nie tylko przed głośnymi lokatorami, ale także przed krzyczącymi dziećmi w samolocie czy autobusie 😉
– wygodne buty,
– strój kąpielowy – you never know!!!
– lekarstwa – bo dużo rzeczy może się wydarzyć,
– jeżeli odwiedzasz drogi kraj, a masz ograniczony budżet – polskie sardynki w puszce będą rarytasem, serio!
– kosmetyki w wersji mini – nie ma sensu dźwigać standardowych opakowań,
– termokubek – kiedy w hostelu nie ma kuchni,
– coś osobistego – dla mnie był to jasiek, który był nie tylko praktyczny, ale dobrze się było do niego wtulić w obcych miejscach.
Mądrej podróży!