Tak się złożyło, że do tej pory wybierałam się na Mogielicę jedynie zimą. Tym razem udało się nacieszyć Królową Beskidu Wyspowego w przepięknych jesiennych barwach.
Wybrałam szlak niebieski ze Szczawy Bukówka (zamiast najpopularniejszego wariantu z Przełęczy Rydza-Śmigłego) i to był strzał w dziesiątkę! <3 Trasa okazała się być niezwykle widokowa i przez całą drogą towarzyszył mi najwspanialszy jesienny klimat.
Długość szlaku w dwie strony – 12 km
Przewyższenia – 600 m
Dodatkowo, na szlaku nie spotkałam prawie żadnej żywej duszy, a to dzisiaj ogromny luksus 🙂
Jedyny minus: szlak mógłby być lepiej oznaczony, czasami na rozwidleniach musiałam korzystać z Google Maps.
Najlepsze jest to, że wspomniana trasa przechodzi przez niezwykle widokową Polanę Stumorgową, skąd roztacza się panorama Beskidów, Tatr, Gorc i Pienin. To tutaj większość osób zatrzymuje się na zasłużony odpoczynek, a niektórzy nawet na ognisko 🙂
Z polany rzut beretem do wieży widokowej na Mogielicy, która jest już dostępna dla turystów 🙂
Widoki z wieży
Pora na trasę powrotną 🙂