1) W dzisiejszych czasach nie musisz zapisać się do szkoły językowej ani szukać w księgarniach skutecznych poradników. Internet oferuje wiele stron, na których można nauczyć się języka. Każdy może wybrać kurs dostosowany do własnych potrzeb, w dodatku bez wychodzenia z domu. Nie ma wymówek! 🙂 Wydaje Ci się, że nie masz czasu? To kwestia rutyny. Na pewno znajdziesz 30 minut kilka razy w tygodniu, żeby poćwiczyć. Przy okazji można popracować nad swoją samodyscypliną 🙂Osobiście nie polecam popularnego obecnie Duolingo, które skupia się na ilości a nie jakości. Mnóstwo słów jest absolutnie nieprzydatnych i nie znalazłaby się nawet na liście top 7000 najbardziej popularnych w danym języku słów. Tracimy więc czas i energię niepotrzebnie. W dodatku Duolingo bardzo kiepsko tłumaczy gramatykę, a nie chodzi chyba o to, żeby wkuwać na pamięć wszystkie zdania, nie wiedząc o tym, jak się je buduje?

2) Poza lekcjami online, które uczą nas gramatyki i pewnej ilości słówek, polecam listy typu „1000 najczęściej używanych słów w języku angielskim”. Dzięki temu możemy nauczyć się wyrazów, których na pewno będziemy używać. Jeżeli chcesz znaleźć drogę do metra, nie pomoże Ci znajomość słów typu: „bakłażan”, „sokowirówka”, czy „karnisz”. Podobno ucząc się pewnej ilości najpopularniejszych w danym języku słów, można nauczyć się języka w stopniu komunikatywnym.

3) Nic nie zastąpi systematyczności. Pewnie niejeden z Was odczuł na własnej skórze, jak szybko znikają nasze umiejętności językowe, gdy ich nie używamy. Istnieje  wiele ćwiczeń, żeby temu zaradzić, np. przypominanie sobie jak brzmi w języku obcym nazwa rzeczy, na którą właśnie patrzymy.

4) Zwłaszcza na początku, kiedy jeszcze nie potrafimy płynnie budować zdań, warto uczyć się popularnych fraz, które mogą nam się przydać, żeby później śmiało móc np. poradzić sobie w sklepie czy restauracji. Dzięki zastosowaniu tego sposobu, łatwiej nam będzie zacząć budować całe zdania, ponieważ będziemy się mogli na czymś oprzeć. Poczujemy się również dużo pewniej siebie, a to naprawdę pomaga! 🙂

5) Bierna nauka poprzez słuchanie radia obcojęzycznego. Nie tylko przyjemne, ale proste! Nie robiąc tak naprawdę nic, osłuchujesz się z językiem.

6) Czytanie stron/artykułów pisanych w innym języku. Nawet jeśli na początku będziesz w stanie tylko zrozumieć mniej więcej kontekst, sam szybko zauważysz jakie postępy robisz, jakich słówek Ci brakuje, etc.

7) Nie wystarczy nauczyć się raz, trzeba wciąż powracać do tego, czego się nauczyliśmy, aż faktycznie używanie tych słów/zasad gramatycznych stanie się dla nas naturalne.

8) Rozmowa z native speakerem. Wiele osób oferuje takie spotkania za darmo lub w zamian za zwykłą kawę. Polegają one na luźnej rozmowie, która pełni funkcję zarówno edukacyjną, jak i towarzyską.

9) Używanie języka za granicą. To proste jak drut – choćbyś nauczył się języka, ta wiedza szybko wyparuje, jeśli nie będzie używana. Nie bój się, że popełnisz błąd, na tym polega nauka. Jestem pewna, że obcokrajowiec doceni Twoje starania w mówieniu jego językiem! 🙂  Zacznij od banalnych sytuacji, np. pytając kogoś o drogę czy o cenę.

 

Trzymam za Ciebie kciuki!

666

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *